Arkadiusz Wąsik, Łukasz Strohschein i Michał Wiącek, a także inni uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach pokonali już tysiące kilometrów na rowerach rehabilitacyjnych.
Akcję zapoczątkował dwa lata temu Arkadiusz Wąsik. Po wznowieniu zajęć, po przerwie spowodowanej pandemią, wytyczył sobie na mapie trasę, którą chciałby pokonać, jakby tylko mógł ją przebyć na zwykłym rowerze. Najpierw pojechał z Kwidzyna do Monachium i Wiednia, a później do Wilna, Kijowa, Mediolanu, Zagrzebia, Aten, Paryża, Amsterdamu i Brukseli. Obecnie pokonuje dystans, który dzieli Brukselę z Barceloną. Pokonał już na rowerze stacjonarnym ponad 11 742 km. Swoją postawą zainspirował także innych uczestników warsztatu. Michał Wiącek pokonał już dystans 1476 km, a Łukasz Stroschein ma za sobą 579 km. W podróż na rowerach treningowych i bieżniach wybrali się także Patrycja Zwierzyńska, Joanna Kuźniewka, Leszek Śmigielski, Magdalena Kuter, Artur Jurczak i Marcelina Staniaszek. W siedzibie Warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach podsumowano akcję, która jest prawdziwym wyzwaniem dla jej uczestników. Muszą oni pokonywać własne ograniczenia, aby sprostać zadaniom, które sami sobie postawili. Bogdan Muchowski, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach i Wanda Wierucka, rehabilitantka i koordynatorka akcji, wręczyli dyplomy wszystkim biorącym udział w tym wyzwaniu. Trzej uczestnicy, którzy pokonali od początku akcji najwięcej kilometrów, oprócz dyplomów, otrzymali puchary.
(jk)