Powitali wiosnę i wrócili do zajęć kulinarnych

Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Kwidzynie przygotowywali się przez cały marzec do Świąt Wielkanocnych. Tworzyli świąteczne ozdoby i aby wprowadzić do domu powiew wiosny przygotowali papierowe kwiaty, które ozdobiły pomieszczenia.

Mieszkanki zasiały pszenicę i rzeżuchę, z których wykonane zostały stroiki. Znalazły się w nich również własnoręcznie wykonane pisanki zdobione cekinami i wstążkami. W marcu obchodzono też Dzień Kobiet.

– Z tej okazji nasza świetlica zamieniła się w kawiarnię, do której zaprosiliśmy wszystkie mieszkanki naszego domu. Panie zostały ugoszczone pyszną kawą i herbatką, a czas umilała im muzyka z czasów ich młodości. Każda z pań została poczęstowana pysznymi kruchymi ciasteczkami upieczonymi specjalnie dla nich przez pracowników naszego domu. Zgodnie ze zwyczajem panującym w naszym Domu, w każdym miesiącu obchodzimy urodziny naszych mieszkańców urodzonych w danym miesiącu. W marcu urodziny obchodziło siedmioro solenizantów, którzy spotkali się w świetlicy i świętowali w swoim gronie. Urodzinowe ciasto upiekły nasze panie kucharki. Wszyscy solenizanci otrzymali słodki upominek – twierdzi Karolina Dunaj, terapeuta zajęciowy w Domu Pomocy Społecznej w Kwidzynie.

Marzec przyniósł kilka pogodnych dni, a co za tym idzie pierwsze spacery, spotkania i rozmowy ze współmieszkańcami na świeżym powietrzu.

– Obserwowanie budzącej się do życia przyrody i wesołe towarzystwo wprawiły naszych mieszkańców w bardzo dobry nastrój. Po krótkiej przerwie wróciliśmy do czwartkowych zajęć kulinarnych, podczas których pieczemy pyszne ciasta. W marcu piekliśmy jabłecznik z przepisu polecanego przez naszą panią psycholog oraz świąteczną babką piaskową – mówi Karolina Dunaj.

Marzec przyniósł mieszkańcom także niespodziankę w postaci darów zakonu joannitów, który przygotował dr Christian Meyl.

– Do naszego domu dostarczono nowe komplety pościeli, ręczniki, kapcie, skarpety, rajstopy, spodnie, pieluchy, wkładki oraz opatrunkowe środki medyczne. Otrzymane dary przyjęły Joanna Stasińska, dyrektor naszego domu oraz Krystyna Chodara, kierownik Działu Opiekuńczo-Terapeutycznego. Z pomocą pracowników socjalnych zostały one odpowiednio rozdysponowane – informuje Karolina Dunaj.

(op)

• 

• 

• 

• 

• 

• 

•