Niepełnosprawni uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kwidzynie mogli spróbować swoich sił w prowadzeniu auta. Już po raz drugi do warsztatu zawitał Grzegorz Królicki, autor i pomysłodawca programu „Bezpiecznie jeżdżę, jestem bezpieczny”, a także instruktor nauki jazdy. Program pozwala osobom niepełnosprawnym intelektualnie wczuć się w rolę osoby prowadzącej pojazd, a przy okazji poznać zasady bezpieczeństwa drogowego.
Program adresowany jest do uczestników warsztatów terapii zajęciowej i środowiskowych domów samopomocy. Realizowany jest od 2010 roku. W jego ramach prowadzony jest projekt „Kierować każdy może”.
– Cieszę się z bardzo dobrego odbioru projektu. Do Kwidzyna przyjechaliśmy z Warsztatu Terapii Zajęciowej w Grudziądzu. Wszędzie program budzi duże zainteresowanie i pozytywne emocje wśród osób, które po raz pierwszy usiadły za kierownicą. Wiele razy słyszałem opinie rodziców, że ich niepełnosprawne dziecko zupełnie zmieniło swoje zachowanie po tym, jak samo kierowało samochodem. Zwraca wówczas uwagę, że należy się zatrzymać przed przejściem dla pieszych, bo samochód może nie zdążyć zahamować lub jego kierowca może się zagapić. Uczestnicy projektu uświadamiają sobie, że prowadzenie pojazdu nie jest takie łatwe i że trzeba podczas jazdy zwrócić uwagę na wiele rzeczy – mówi Grzegorz Królicki.
Mimo że dla uczestników warsztatu była to druga okazja do tego, aby usiąść za kierownicą, nie wszyscy odważyli się to zrobić we wrześniu ubiegłego roku.
– Bałam się wtedy. Myślałam, że sobie nie poradzę i zrezygnowałam, ale teraz postanowiłam, że spróbuję i udało się. Po raz pierwszy prowadziłam samochód i dałam radę – mówi Bożena, niepełnosprawna uczestniczka Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kwidzynie, z siedzibą w Górkach.
Jazdy samochodem cieszą się tak dużym powodzeniem, że nie jest wykluczone, że Grzegorz Królicki pojawi się jeszcze raz w tym roku w kwidzyńskim Warsztacie Terapii Zajęciowej.
(jk)