Arkadiusz Wąsik, niepełnosprawny uczestnik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach, przejechał na rowerze rehabilitacyjnym ponad 15 tysięcy kilometrów. Wszystko zaczęło się w okresie pandemii. Po wznowieniu zajęć, po przerwie spowodowanej pandemią, uczestnik WTZ wytyczył sobie na mapie trasę, którą chciałby pokonać na zwykłym rowerze. Najpierw pojechał z Kwidzyna do Monachium i Wiednia, a później do Wilna, Kijowa, Mediolanu, Zagrzebia, Aten, Paryża, Amsterdamu i Brukseli.
Jego podróż trwa dalej i stała się inspiracją dla innych, którzy także wyruszyli w podróż rowerami treningowymi oraz wykorzystując do tego celu bieżnię. Stawiali się sobie różne cele, starając się przełamywać własne ograniczenia. Dla w pełni sprawnych osób pokonanie 100 czy 200 kilometrów na rowerze nie jest problemem, ale dla osób niepełnosprawnych to prawdziwe wyzwanie, wymagające dużego wysiłku i dyscypliny. Niezwykła podróż odbywa się pod czujnym okiem Wandy Wieruckiej, rehabilitantki w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Górkach, która dba także o kondycję uczestników wyzwania. Osoby, które obecnie pokonują kolejne kilometry na rowerach rehabilitacyjnych oraz bieżniach w siedzibie Warsztatu Terapii Zajęciowej w Górkach, prowadzonym przez Fundację „Misericordia”, to: Malwina Dubik (116 km), Szymon Szpociński (135 km), Krzysztof Dyszkowski (432 km), Sławomir Stefański (117 km), Julita Rudnicka (239 km), Magdalena Kwaśniak (115 km), Izabela Jabłonka (232 km), Marcelina Staniaszek (808 km), Joanna Kuźniewska (1809 km), Łukasz Strohschain (959 km), Leszek Śmigielski (675 km), Arkadiusz Wąsik (15 204 km), Magdalena Kuter (162 km) i Michał Wiącek (2851 km).
(jk)