Dworek ma bardzo bogatą historię. W latach dwudziestych i trzydziestych był to jedyny polski majątek w rejonie Kwidzyna. Należał do Jana Kowalskiego. Gościli u niego między innymi Stefan Żeromski i Jan Kasprowicz. Wspierali Polaków, którzy mieli się opowiedzieć podczas plebiscytu w 1920 roku za przyłączeniem Warmii, Mazur i Powiśla do Polski. Plebiscyt został przegrany przez Polaków. Tylko niewielki skrawek ziemi trafił w ręce polskie. Niemcy nie zapomnieli Kowalskiemu jego zaangażowania w sprawy polskie. Na początku lat trzydziestych administracja niemiecka zabrała mu majątek. Pałacyk wraz z przyległym terenem trafił w ręce niemieckie. Po wojnie posiadłość stała się częścią PGR. Z czasem jednak dworek popadał w kompletną ruinę. Dworek po przeprowadzonej w 2004 roku, przez Fundację „Misericordia”, gruntownej renowacji, stał się miejscem nie tylko rehabilitacji społecznej i zawodowej niepełnosprawnych, ale również miejscem organizacji różnego rodzaju spotkań, szkoleń i seminariów.