Seniorzy podczas zajęć

Dzienny Dom Pobytu „Senior+” działa już rok

Władze Kwidzyna nie wykluczają utworzenia kolejnego domu dla seniorów. W tym miesiącu mija rok od otwarcia Dziennego Domu Pobytu „Senior+” przy ul. Warszawskiej. Zajęcia prowadzone są w dni robocze, w godz. 7:30-15:30. Cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców miasta. Seniorzy mogą w domu zjeść śniadanie i obiad. Uczestnikami zajęć mogą być osoby mieszkające w Kwidzynie, niepracujące, które ukończyły 60 rok życia. Siedzibą domu jest budynek naprzeciwko Urzędu Miejskiego, którego modernizacja zakończyła się w połowie ubiegłego roku.

– Miałem okazję spotkać się z uczestnikami zajęć już kilka razy i są bardzo zadowoleni z oferty placówki. Razem z Radą seniorów zostaliśmy zaproszeni na wspólne ognisko. Było to doskonała okazja, aby porozmawiać na temat domu. Usłyszałem wiele pozytywnych opinii. Seniorzy, którzy biorą udział w zajęciach mówią, że gdyby nie ta placówka, to siedzieliby w domu oglądając głównie telewizję. Jedna z uczestniczek powiedziała mi, że musiała się zmuszać, aby wyjść z domu. Wszystko zmieniło się, gdy może przyjść do placówki i spędzać w niej aktywnie czas. To doskonała forma aktywizacji, także intelektualnej seniorów z naszego miasta – twierdzi Roman Bera, wiceburmistrz Kwidzyna.

Samorząd miasta rozważa uruchomienie kolejnej tego typu placówki.

– Okazuje się, że po roku funkcjonowania zrobiła się nam kolejka osób, które chcą korzystać z oferty domu, mimo tego, że już na samym początku podeszliśmy w bardzo elastyczny sposób do uczestnictwa w zajęciach. Uczestnik sam dokonuje wyboru czy chce uczestniczyć w zajęciach przez dwa, trzy czy pięć dni w tygodniu. Dzięki takiemu rozwiązaniu z zajęć korzysta nie 30, ale ok. 50 osób. Mimo to jest już lista oczekujących, co świadczy o tym, że utworzenie domu było strzałem w dziesiątkę i z całą pewnością bardzo mocno rozważymy utworzenie kolejnego takiego domu – mówi Roman Bera.

Według wiceburmistrza utworzenie Dziennego Domu Pobytu „Senior+” jest w zasięgu możliwości finansowych miasta.

– Musimy brać pod uwagę fakt, że społeczeństwo się starzeje. Oznacza to, że wysiłek finansowy musi być stopniowo przekierowywany na tego typu zadania – podkreśla Roman Bera.

Małgorzata Jedlina, koordynator Dziennego Dom Pobytu „Senior+”, twierdzi, że zainteresowanie udziałem w zajęciach nie maleje.

– Obecnie mamy zapisanych 49 osób. 17 seniorów przychodzi codziennie, 16 bierze udział w zajęciach trzy razy w tygodniu i kolejnych 16 dwa razy w tygodniu. Staramy się cały czas poszerzać naszą ofertę. Nowością jest muzykoterapia dla naszych seniorów. Dwa razy w tygodniu organizujemy warsztaty kulinarne. Nasi seniorzy mogą także korzystać z usług masażysty. Dzięki władzom miasta mamy już nawet swój własny ogródek o powierzchni 72 m kw., na terenie którego ustawiona został pergola i zainstalowana huśtawka. Seniorzy korzystają z usług terapeuty zajęciowego, który prowadzi zajęcia plastyczne. Prowadzone są także zajęcia rehabilitacyjne, których celem jest ogólna poprawa sprawności seniorów. Nie brakuje także wycieczek. Ostatnio byliśmy w muzeum w Malborku. Realizowane są w naszym domu różne projekty, w tym „Bezpieczny senior” Stowarzyszenia Rekreacyjno-Sportowego „Motywacja”, którego celem jest nauka bezpiecznych zachowań i właściwego postępowania w sytuacjach zagrożenia i napaści. Współpracujemy z różnymi instytucjami – mówi Małgorzata Jedlina.

Spacery, spotkania z interesującymi ludźmi, prelekcje, to tylko niektóre z propozycji kierowanych do seniorów przebywających w domu. Osoby przebywające w placówce mają do dyspozycji komputery z dostępem do internetu.

(jk)

Zdjęcia: Dzienny Dom Pobytu „Senior+”