Magiczne światy Leszka Czajki

Portrety, barwne pejzaże, zwierzęta, a także fantastyczne stwory, wyłaniające się z nieznanego nam świata, dostrzegane i uwieczniane ołówkiem lub pędzlem to artystyczny świat Leszka Czajki. Twórca sztuki nieprofesjonalnej, zwanej naiwną, jest mieszkańcem Domu Pomocy Społecznej.

W bibliotece dla osób niepełnosprawnych, która jest filią Biblioteki Miejsko-Powiatowej w Kwidzynie, uroczyście otwarto wystawę prac artysty. Leszek Czajka twierdzi, że rysowaniem interesował się od dziecka.

– Rysowałem od zawsze, ale zwykle używałem ołówka. Później spotkałem nieżyjącego już Mieczysława Potrecia, u którego zacząłem uczyć się malarstwa. Zajęcia odbywały się w Domu Kultury. Obecnie znajduje się tam restauracja „Miła”. Malowałem wtedy głównie pejzaże. Często rysowałem portrety. Najwięcej stworzyłem ich podczas moich wyjazdów do Sopotu i Gdańska. Przesiadywałem tam często na deptakach, ale było to w latach 80. Obecnie rysuję i maluję różne rzeczy, często wymyślone. Lubię malować pejzaże – mówi Leszek Czajka.

W Warsztacie Terapii Zajęciowej w Kwidzynie artysta tworzy pod okiem Aleksandry Laseckiej, plastyka i instruktora terapii zajęciowej, która wskazała mu wiele nowych kierunków i nauczyła technik. Pozwalają one Leszkowi Czajce na dalsze artystyczne poszukiwania i podążanie nowymi malarskimi ścieżkami. Leszek Czajka twierdzi, że malowanie to świat, którego nigdy nie porzuci. To pasja, która pozwala mu odnaleźć się w otaczającym świecie, mimo że czasami zanurza się w tylko jemu znane, zupełnie inne wymiary.

(jk)

O autorze prac

Leszek Czajka – urodzony 30 sierpnia 1952 roku w Kwidzynie. Mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej i uczestnik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kwidzynie. Twórca nurtu sztuki nieprofesjonalnej zwanej naiwną. W ciągu swojej dotychczasowej drogi twórczej brał udział w licznych konkursach i plenerach malarskich, gdzie kilkakrotnie zdobywał nagrody oraz wyróżnienia. Swoje pierwsze prace wykonywał pod okiem śp. Mieczysława Potrecia , znanego malarza z kręgu kwidzyńskich „Kontrastów” działających w dawnym Domu Kultury w Kwidzynie. Tam złapał bakcyla i do dziś nie rozstaje się z pędzlem, farbami i ołówkiem. Obecnie uczęszcza na zajęcia w pracowni plastycznej WTZ, gdzie od 2005 roku szlifuje swój talent pod okiem plastyka – instruktora terapii zajęciowej pani Aleksandry Laseckiej. Wśród ulubionych technik Leszka Czajki można wyróżnić prace wykonane ołówkiem. Jego obrazy są zawsze pełne magii. Maluje zazwyczaj portrety ludzi, postacie zwierząt, a inspiracje czerpie z własnych przemyśleń i fantazji.