Zajęcia dla seniorów nadal w domu

Pojawiła się szansa, że Dzienny Dom Pobytu Senior+ w Kwidzynie wznowi działalność w czerwcu. Na razie, z powodu zagrożenia koronawirusem, seniorzy nadal uczestniczą w zajęciach prowadzonych w ich domach. Placówka działa od września 2017 roku w zmodernizowanym prawie cztery lata temu gmachu przy ul. Warszawskiej. Domem zawiaduje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

– 27 kwietnia wojewoda pomorski zmienił swoją decyzję z 2 listopada ubiegłego roku i polecił stopniowe odwieszanie działalności dziennych domów i klubów seniora, w tym placówek działających w ramach Programu Senior+. Zwróciliśmy się do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kwidzynie o zajęcie stanowiska w sprawie wznowienia zajęć w naszej placówce. W odpowiedzi na pismo otrzymaliśmy informację, że sanepid nie zgłasza uwag do ponownego otwarcia domu, jednak sugeruje, aby odbyło się to po zaszczepieniu kadry oraz uczestników, którzy nie odbywali izolacji w ciągu sześciu ostatnich miesięcy, dwiema dawkami szczepionki przeciwko COVID-19. Na dzień dzisiejszy powyższe wymagania spełnione są przez 22 uczestników i wszystkie osoby pracujące w placówce. Aktualnie będziemy przesyłać pismo do wojewody informujące, że zamierzamy wznowić naszą działalność. Mamy nadzieję, że w czerwcu uda nam się ponownie spotkać z naszymi seniorami – twierdzi Małgorzata Jedlina, koordynator Dziennego Domu Pobytu.

Obecnie działania prowadzone przez placówkę odbywają się głównie w domach seniorów.

– Seniorów, którzy zgłaszają taką chęć odwiedza również nasza terapeutka zajęciowa, która pracuje z nimi i dowozi materiały do terapii. Z osobami potrzebującymi pomocy, w stałym kontakcie pozostaje psycholog. W zależności od sytuacji danego seniora odwiedza go w domu bądź pozostaje w kontakcie telefonicznym. Uczestnicy niezmiennie otrzymują jeden gorący posiłek, dostarczany codziennie od poniedziałku do piątku do miejsca zamieszkania. Za posiłki seniorzy nie płacą. Nadal trwa akcja „Wspieraj seniora”, w ramach której pracownicy placówki chętnym osobom robią niezbędne zakupy i dostarczają je do domu. Oczywiście koszty zakupów ponosi senior. Gdy zaistnieje taka potrzeba, rejestrujemy seniorów do lekarzy, odbieramy wyniki badań, wykupujemy leki czy pomagamy im opłacić różne należności. Zdarza się, że podwozimy seniorów do banku czy lekarza. Obecnie pomagamy także naszym seniorom w spisie powszechnym – mówi Małgorzata Jedlina.

Aby zostać uczestnikiem zajęć, trzeba być mieszkańcem miasta i nie pracować zawodowo. Do udziału w zajęciach przyjmowane są osoby, które ukończyły 60 lat. Dom przeznaczony jest dla osób, które są samodzielne i nie wymagają opieki.

(jk)