Transportowanie darów

Dary zakonu Johannitów

Zakon Johannitów stał się nieodłącznym elementem funkcjonowania pomocy społecznej w Kwidzynie oraz powiecie kwidzyńskim. Nie tylko za sprawą stacji socjalnej, funkcjonującej już dziesięć lat, która nieodpłatnie pomaga chorym i potrzebującym, ale także darów, które regularnie docierają do mieszkańców oraz różnych ośrodków i instytucji zajmujących się pomocą społeczną.

Transportowanie darów

Kolejny taki dar dotarł do Domu Społecznej w Ryjewie.

– Otrzymaliśmy 27 łóżek szpitalnych elektrycznych, 37 stolików przyłóżkowych oraz specjalistyczną wannę do kąpieli. Dary pochodzą ze Szwajcarii i po raz kolejny w ich sprowadzenie osobiście zaangażował się dr Chrystian Meyl z Zakonu Johannitów. Nie sposób wyrazić słowami wdzięczność za okazywaną od lat pomoc chorym i potrzebującym mieszkańcom naszego powiatu przez zakon Johannitów oraz osobiste zaangażowanie pana dr Chrystiana Meyla, który poświęca swój wolny czas na charytatywną działalność. To człowiek o wielkim sercu. Ponieważ dary dotarły do nas ze Szwajcarii, czyli spoza Unii Europejskiej, niezbędne było przeprowadzenie odprawy celnej. Pracownicy Oddziału Celnego w Kwidzynie z wielkim zrozumieniem podeszli do darów i bardzo sprawnie przeprowadzili odprawę, za co bardzo dziękuję. Pomoc otrzymaliśmy także z Powiślańskiego Banku Spółdzielczego, który pokrył koszty transportu. Bank od dawna wspiera różne inicjatywy związane z pomocą społeczną. Oczywiście jak zawsze mogliśmy liczyć na zaangażowanie Towarzystwa Kulturalnego Ludności Niemieckiej Ojczyzna i pana Manfreda Ortmana, prezesa organizacji. I jak zawsze, przy tego typu transportach, mogliśmy liczyć na pomoc Przedsiębiorstwa Transportowo – Spedycyjnego Adra – Trans w Kwidzynie – mówi Kazimierz Gorlewicz, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Ryjewie.

Przyjęcie darów przez Kazimierza Gorlewicza
Kazimierz Gorlewicz wraz z pracownikami DPS w Ryjewie przyjmują dary

Przypomnijmy, że dr Chrystian Meyl gościł w Kwidzynie w lipcu. Przywiózł wówczas inwalidzki wózek elektryczny dla 12-letniego chłopca z Gniewskiego Pola, który udało się pozyskać także dzięki staraniom jego żony oraz przyjaciół. Poza tym przekazał 1000 euro dla Moniki Płońskiej z Kwidzyna na wymianę protezy nogi. Proteza ma być gotowa we wrześniu. To jednak nie wszystko, gdyż dr Chrystian Meyl przekazał 10 tys. euro na pomoc rodzinom dotkniętym przemocą domową. Pieniądze pozwolą na zapewnienie całodobowego schronienia dla kobiet i ich dzieci w razie trudnej, domowej sytuacji.

(jk)