To niezwykły program, który pozwala osobom niepełnosprawnym intelektualnie wczuć się w rolę osoby prowadzącej pojazd, a przy okazji poznać zasady bezpieczeństwa drogowego. Skierowany jest do uczestników warsztatów terapii zajęciowej i środowiskowych domów samopomocy.
Uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kwidzynie mieli okazję po raz pierwszy usiąść za kółkiem. Każdy poznał także podstawowe zasady bezpiecznego poruszania się po drodze. Wszyscy otrzymali dyplomy, świadczące o ukończeniu niezwykłego szkolenia. Autorem programu „Bezpiecznie jeżdżę, jestem bezpieczny”, jest Grzegorz Królicki, instruktor nauki jazdy z Tarnowa.
– Program realizujemy od 2010 roku. Zaczynaliśmy od spotkań z młodzieżą. Niezwykłość tego projektu polega na tym, że łączymy zajęcia merytoryczne z teatrem. Staramy się uatrakcyjnić suche wykłady na temat bezpieczeństwa. Chcemy, aby to była atrakcyjna forma. Od półtora roku zacząłem realizować projekt “Kierować każdy może”, który jest skierowany do uczestników warsztatów terapii zajęciowej i środowiskowych domów samopomocy. Składa się z dwóch części. Podczas pierwszej, teatralnej, w bardzo zabawowy oraz interaktywny sposób staramy się przedstawić podstawowe zasady poruszania się po drogach. Chodzi między innymi o przechodzenie przez jezdnię czy prawidłowe poruszanie się po drogach. Uczestnicy spotkań poznają także znaki drogowe. Trochę czasu poświęcamy jeździe na rowerze. W drugiej części osoby niepełnosprawne, które w większości nigdy nie będą jeździły samochodem, zasiadają za kierownicą, aby przekonać się jako to jest, gdy prowadzi się pojazd. Pokazujemy, że nie jest to takie łatwe oraz że osoba prowadząca pojazd nie ma możliwości, aby go natychmiast zatrzymać, gdy ktoś nagle wtargnie na jezdnię. To oczywiście wielka atrakcja i radość dla uczestników projektu, którzy nigdy nie siedzieli za kierownicą i po raz pierwszy w życiu mogą kierować samochodem – mówi Grzegorz Królicki.
Dodaje, że w ten sposób uczestnicy projektu poznają zagrożenia, które mogą czyhać na drogach.
– Jeśli chodzi o realizację całego programu „Bezpiecznie jeżdżę, jestem bezpieczny”, prowadzimy spotkania zarówno dla dzieci i młodzieży, jak i dorosłych, doświadczonych kierowców, którzy niestety robią dużo błędów, gdyż często nie znają zmian, dokonywanych w przepisach. Ktoś, kto zrobił prawo jazdy 20 lat temu, często łamie przepisy, stwarzając niebezpieczeństwo dla innych. Osoby, które otrzymały prawo jazdy w ostatnim czasie znają już nowe przepisy – twierdzi Grzegorz Królicki.
Dodaje, że edukacja dotyczy także pieszych.
– Zauważam bardzo niebezpieczną rzecz dotyczącą poruszania się pieszych. Piesi bardzo często sądzą, że mają pierwszeństwo przed pojazdami, znajdując się przy przejściu dla pieszych. W Polsce obowiązują przepisy, że pieszy ma pierwszeństwo dopiero na przejściu dla pieszych. Przygotowywane są zmiany w tym względzie, ale jeszcze ich nie wprowadzono – twierdzi Grzegorz Królicki.
Poza tym niebezpiecznym zjawiskiem, według Grzegorza Królickiego, jest wysyłanie SMS-ów podczas przechodzenia przez jezdnię.
(jk)